Po podniesieniu o 25% opłat za wywóz śmieci, teraz o sto złotych wzrasta opłata za pobyt dziecka w żłobku. Sesja rozpoczęła się od zgrzytu pomiędzy radnymi PiS i Koalicji rżdzącej miastem. Radni opozycyjni zgłosili projekt stanowiska w sprawie rotacyjnej obsady funkcji przewodniczącego rady miasta. Od chwili rezygnacji Michała Wilkockiego ze wszystkich stanowisk est vacat. Projekt stanowiska nie został jednak wprowadzony do porządku obrad, gdyż skądinąd wiadomo, że pomiedzy Platformą Obywatelską a Bezpartyjnymi trwają rozmowy o obsadzeniu tego stanowiska. Niejako w odwecie z porządku obrad zdjęto uchwałę o zmianie opłat taryfowych za przejazd środkami komunikacji miejskiej. Radni argumentowali, że taka uchwała musi być procedowana w komisjach merytorycznych tymczasem żadnej takiej dyskusji nie było, a uchwałę próbowano wprowadic na sesję bez jej omówienia w komisjach. Tym samym opłaty za przejazd autobusami i tramwajami oraz lista uprawnionych do bezpłatnych przejazdów pozostaje bez zmian. Przy sprzeciwie radnych opozycji (PiS), radni PO i Bezpartyjnych podnieśli opłaty za pobyt dziecka w żłobku. Średnio oznacza to około sto złotych więcej miesięcznie. Poza argumentem o wzroście kosztów utrzymania dziecka, padło też uzasadnienie o „lepszym” wyżywieniu dziecka. Tylko ile tak naparawdę takie dziecko w tym żłobku zje…

 

Miesiąc temu radni podnieśli o 25% opłaty za wywóz śmieci, jest to więc kolejna znacząca podwyżka opłat. Dyskusja o zaciągnięciu prawie 900 milionowego kredytu, nieco rozgrzała radnych. Ten gigantyczny kredyt ma sfinansować szerg inwestycji (w tym remonty torów i  budowę stadionu), ale wielu radnych uważa, że miastu brakuje wizji rozwoju i zaciąganie takiego ogromnego długu to „jak jazda bez trzymanki z zamkniętymi oczami”- słowa radnego Pawlickiego. Padł nawet wniosek o odesłanie projektu do komisji budżetu, ale propozycję  odrzucono. Znamienne, że w trakcie procedowania nad wielosetmilionowym kredytem na sali obrad nie było prezydenta Piotra Krzystka. Głosami rządzącej Koalicji radni wyrazili zgodę na zaciągnięcie kredytu na kwotę 877mln złotych. W przerwie obrad obradowała komisja kultury rady miasta nad odwołaniem Edyty Łongiewskiej-Wijas z funkcji przewodniczącej tego gremium. Wniosek zgłoszony przez PiS został odrzucony. Oponentom nie podobają się niektóre wypowiedzi radnej.

 

EL