Jak donosi „Głos Szczeciński” w rozmowie z Tomaszem Makowskim rzecznikiem ZWiK, jest całkiem realne, że wiosną (kwiecień – maj), cena dostawy wody i odbioru ścieków w Szczecinie wzrośnie. Do kwietnia łączna stawka za metr sześcienny wynosić będzie 10,78zł. Jak tłumaczy rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji wynika to z braku wyników finansowych za kończący się rok. Dopiero po wyliczeniu ilości sprzedanej wody, uwzględnieniu stawki inflacji oraz uwzględnieniu kosztów własnych, ZWiK będzie mógł przedłożyć taryfę na kolejny rok. Tomasz Makowski jednocześnie zapewnia, że nie ma w tym żadnej polityki, gdyż tak postępują wszystkie duże wodociągi w kraju. Decyzja o ewentualnej zmianie stawki opłaty za wodę i ścieki zapadnie najpóźniej w lutym.

   Ciekawi nas tylko jak to się działo, że przez choćby ostatnie trzy lata ZWiK wnosił o zmianę taryfy na listopadowe sesje Rady Miasta, i jakoś nie brakowało mu danych i wyników sprzedaży. Trudno, bardzo trudno uwierzyć, że nie ma w tym polityki, wszak wybory samorządowe w październiku.

EL