Od chwili wstrzymania ruchu tramwajowego na ulicy Gdańskiej i Eskadrowej, udało się usunąć zaledwie połowę z wykrytych usterek. Szczeciński Energopol ma we wtorek przedsatwić harmonogram zakończenia robót naprawczych. Do czasu ich zakończenia będzie utrzymywana komuikacja zastępcza.
Zła jakość spawów, ich pękanie oraz pękanie szyn stały się powodem wstrzymania kursowania tramwajów od Mostu Długiego do Turkusowej. Linia nr 2 została zawieszona, lina nr 7 zawraca przez Dworcową, a nr 8 jedzie do Dworca Niebuszewo. Łączność Prawobrzeża z centrum utrzymują autobusy zastępcze lini 807.
Wprawdzie nadal tak do końca nie wiadomo co jest przyczyną wystąpienia tylu wadliwych spawów i pękania szyn, choć „specjaliści” wypowiedzieli się we wtorek, że powodem są niskie temperatury. Nie nam oceniać te „odkrywcze” wypowiedzi, ale pragniemy zauważyć, że zimy w latach 40, 50 i 60-tych minionego wieku były znacznie ostrzejsze i szyny nie pękały, a stosowane od lat 70-tych spawy tezż trzymały krzepko.
Nie jest żadną pociechą, że Energopol zapłaci koszty komunikacji zastępczej, a każdy dzień opóźnienia wykonania naprawy uszkodzeń to kara w wysokości 80 tysięcy złotych. Pasażerowie zostali pozbawieni szybkiego i beprzesiadkowego połączenia z Prawobrzeża na Gumieńce i Niebuszewo. O blamażu dla firm wykonawczych i nadzoru ze strony inwestora nie wspominając.
EL