Wiosną informowaliśmy – za potwierdzoną informacją ze źródeł, że roboty rozpoczną się 1 września. Okazuje się, że nie wszystko idzie tak prosto jak zakładano. Wpłynęło kilka ofert od firm budowlanych na wykonawstwo projektu przebudowy, zarząd Spółki Targowisko Dąbie przez kilka tygodni dokonywał oceny i wyboru firmy budowlanej, załatwiono pozwolenie na budowę i… wszystko się zatrzymało.

 

Pierwszy powód podawany przez samych udziałowców to rzekomy brak zainteresowania handlowców budową nowych punktów handlowych. Jednak ; iczba chętnych się zmienia, ludzie się deklarują, po jakmiś czasie odchodzą, przychodzą nowi. Kilkunastu kupców jest zdeklarowanych budować nowe Targowisko, a nowi chętni mogą się ciągle zgłaszać. Jednak roboty ruszą nie wcześniej niż kwiecień, maj przyszłego roku.

 

Okazało się, że pozwolenie na budowę to dopiero początek uzgodnień przed rozpoczęciem budowy. Niezbędne są pozwolenia na zajęcie pasa drogowego, na dokonanie różnych przyłączy (energetycznych, wodno – kanalizacyjnych czy gazowych). To wszystko wymaga czasu i tego Spólce Targowisko Dąbie po prostu zabraknie w tym roku. Stąd decyzja o przesunięciu terminu rozpoczęcia inwestycji. ©

 

EL