Ruch Narodowy wsparł starania Szczecińskiego Towarzystwa Strzeleckiego i broni istnienia obiektu w Parku Leśnym Dąbie. – Mieszkam na Głębokim, obok strzelnicy. Strzelanie ćwiczy tam wojsko cały czas. Zupełnie mi to nie przeszkadza, nawet jestem z tego dumny – mówił Sylwester Chruszcz z Ruchu Narodowego. Przedstawiciele tego ugrupowania jednoznacznie bronią strzelnicy w Kijewie. Podczas spotkania z dziennikarzami zapowiedzieli, że chcą ją rozwijać i modernizować. Tymczasem prezydent Szczecina na wniosek radnych RM postanowił, że zostanie ona zlikwidowana.

 

Nieszkajacy w pobliżu strzelnicy od pewnego czasu skarżą się na dokuczliwy hałas i na… pociski rzekomo spadające na ich posesje. Mieszkańcy twierdzą również, że obiekt jest niewłaściwie zabezpieczony. Z takimi zarzutami wystąpiła miejscowa Rada Osiedla, która przedstawiła wniosek o zamknięcie strzelnicy. Poparli go radni z dwóch komisji RM budownictwa i mieszkalnictwa oraz bezpieczeństwa publicznego. Obie zawnioskowały do prezydenta Szczecina o natychmiastowe zlikwidowanie strzelnicy.

 

STS z tymi zarzutami się nie zgadza i jako dzierżawca obiektu prezentuje swoje rację. Szczecińskie Towarzystwo Strzeleckie działa na zasadzie „non profit”, skupiając ok. 200 osób, zajmuje się strzelaniem sportowym. Zarząd stowarzyszenia twierdzi, że poziom hałasu zbadany przez służby wyznaczone przez miasto wykazał, że poziom jest znacznie poniżej obowiązujących norm. Nie ma też możliwości, by jakikolwiek pocisk wystrzelony na strzelnicy wpadł na którąś z posesji. STS zapowiedział też, że jeśli miasto zechce rozwiązać wcześniej umowę obowiązującą do sierpnia, odda sprawę do sądu i zażąda odszkodowania z tytułu poniesionych nakładów. Chodzi na przykład o ekrany tłumiące hałas, ogrodzenie.

 

Władze miasta postanowiły, że strzelnica zostanie zlikwidowana, i przestanie działać gdy miasto znajdzie nowy obiekt dla STS. Jak na razie nie padła żadna propozycja. Z dziennikarskiego obowiązku dodajemy, że strzelnica powstała za Niemców w połowie lat 30-tych minionego wieku. Już od wczesnych lat 50-tych ćwiczyło na niej wojsko, później milicja i służby celne. Teraz ćwiczyły też służby specjalne i amatorsko około 200 członków STS.

 

EL