Pierwszy etap zajęć o nazwie „Bezpieczne Miasto” polegał na teoretycznym szkoleniu funkcjonariuszy w systemie on-line. Podczas zajęć przy komputerach uczestnicy szkolenia słuchali wykładów teoretycznych oraz pisali testy i zadania z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej. Po dwóch miesiącach szkolenie zakończyło się egzaminem oraz przyznaniem specjalnego certyfikatu, który upoważnił do przystąpienia do drugiego etapu szkolenia. W kolejnym etapie szkolenia strażnicy odbywają zajęcia praktyczne - mówi Krzysztof Patelak, Prezes Fundacji „Zawsze Bezpieczni” w Szczecinie, która jest twórcą projektu w ramach którego odbywa się szkolenie. - W trakcie zajęć strażnicy uczą się reanimacji i udzielania pierwszej pomocy. Ćwiczenia odbywają się przy pomocy wysokiej klasy specjalistów, którzy posiadają międzynarodowe certyfikaty ratownictwa medycznego oraz fantomów, które reagują na wykonywane czynności związane z reanimacją czy też sztucznym oddychaniem. Przy pomocy tych urządzeń można sprawdzić puls, oddech i wiele innych funkcji związanych z podtrzymaniem życia. Część zajęć odbywa się też na fantomach imitujących małe dzieci. W tych przypadkach potrzebna jest dodatkowa i specjalistyczna wiedza jak pomóc małemu dziecku w nagłym przypadku. Chcę też zwrócić uwagę na to, że naszym programem pierwszej pomocy chcemy zainteresować szczecińskie szkoły. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach. Aktualnie prowadzimy nabór szkół do tego typu szkoleń. Po zakończeniu zajęć praktycznych w III etapie szkolenia samochody Straży Miejskiej zostaną wyposażone w dodatkowe apteczki, w których znajdą się materiały opatrunkowe, przeciwopażeniowe oraz środki zabezpieczenia indywidualnego dla strażników udzielających pierwszej pomocy. W ostatnich kilkunastu miesiącach podczas interwencji Strażnicy Miejscy ponad trzysta razy musieli wzywać pogotowie, w większości przypadków musieli udzielać też pierwszej pomocy. Tekst i foto Andrzej Wiśniewski