Na świecie odchodzi się od budowy łączników i zejść w postaci wielostopniowych schodów. Wszędzie gdzie to możliwe buduje się pochylnie o łagodnym nachyleniu. Jednak nie na ulicy Łubinowej gdzie zejście z przystanku Łubinowa w kierunku ulicy Kostki Napierskiego zmieniło się całkowicie. Powstały tu nowe schody (vide foto). Zamiast łatwej do pokonania pochylni jaka była poprzednio co umożliwiało osobom z wózkami i na wózkach, dość łatwe pokonywanie niewysokich stopni ograniczonych wysokością niskiego krawężnika. Teraz mamy prawdziwe schody, które całkowicie uniemożliwiają takim osobom pokonanie tego miejsca, a osoby starsze z zachwianiem równowagi nie mają poręczy by w razie czego móc się jej przytrzymać. Schody w Szczecinie nie wychodzą z mody, choć Europa zdecydowanie od nich odchodzi. Remont ulicy Łubinowej jest w toku, ale przystanki są już zmodernizowane. Około 50m dalej jest zejście ze schodami z pochylniami dla wózków. Nachylenie pochylni jest silne, a stopnie schodów wyszczerbione. Jest jeszcze jeden aspekt budowania schodowych barier, zimą nikt schodów w takich miejscach nie odśnieża i nie posypuje piaskiem. Na pochylni ostrożnie można było zejść niżej, a na oblodzonych schodach bez barier, cienko to widzimy…
Miło nam poinformować, że po obu stronach schodów pojawiły się solidne barierki, które umożliwiają bezpieczne wejście i zejście po stopniach. Niezależnie od tego czy montaż barierek jest wynikiem medialnej krytyki czy realizacją założeń projektowych, bariery były tu bardzo potrzebne. Są i to najważniejsze.
AGA
