Teraz już od początku ulicy Żaglowej widać przestrzeń i rozległy widok na jezioro. Zakład Usług Komunalnych wyciął topole, co sprawia, że plaża wydaje się putsa, jakby obnażona. Tak odbierają to ci, którzy pamiętają, że część Kąpieliska osłaniały wyrośnięte dzewa. Irytuje to ludzi, którzy nie szczędzą negatywnych opinii. Wszystko jednak odbyło się zgodnei z prawem. O uzasadnienie wycinki drzew do ZUKu wystąpiła miejscowa RO. Administrator plaży nie pytał nikogo o zdanie uznając, że rozpoczynająca się duża modernizacja i potrzeba zachowania bezpieczeństwa, uzasadniają działania ZUK.

 

Z przesłanych wyjaśnień wynika, że topole są generalnie uznawane za tzw. chwast drzewny. Ich wycinkę poprzedziły zgody administracyjne wszystkich urzędów. W miejsce wyciętych drzew, ZUK nasadzi nowe drzewa. W ramach modernizacji, kąpielisko otrzyma nowe szatnie i toalety, zostanie doprowadzony kolektor ściekowy i nowa sieć wodociągowa. Prace rozpoczną się po zakończeniu tegorocznego sezonu kąpieliskowego.

 

Bel