Codzienne ćwiczenia, planowanie treningów i prowadzenie zajęć sprawiają, że ma jeszcze więcej chęci do życia. Wiecznie wesoła, zmotywowana do dalszej pracy, z nowymi pomysłami i ciągle dokształcająca się- taka właśnie jest Kasia.
Moja przygoda z tresurą zwierząt rozpoczęła się gdy miałam dwanaście lat. Moja kotka bezbłędnie wykonywała podstawowe komendy i chodziła na smyczy. Potem zajęłam się szkoleniem schroniskowej suni- Dolly. Z ciekawości poszłam na szkolenia, tu w Dąbiu. W grudniu zeszłego roku odbyłam pierwsze zajęcia, od tego czasu obserwuje znaczne zmiany w zachowaniu mojej podopiecznej. Nasza Trenerka wymyśla dla nas coraz trudniejsze zadania oraz tłumaczy i poszerza moją wiedzę. Dolly nie lubiła przebywać wśród innych psów, teraz w obecności czternastu czworonogów dużych ras, zachowuje się przyzwoicie. Gdy pierwszy raz przekroczyłyśmy mury szkoły, Dolka naszczekała na inne psy, a ja nie umiałam jej uspokoić, gdy nagle przyszła Kasia. W ciągu kilku minut, wykorzystując wiedzę i doświadczenie spowodowała, że sunia bezproblemowo wykonywała komendy przy innych psach.
Kiedy startowałam w moich pierwszych zawodach. ja i m-ja psinka- strasznie się stresowałyśmy. Dolly kompletnie nie zwracała na mnie uwagę, a zaraz trzeba było wyjść na ring. Szczekała i nie miała ochoty na ćwiczenia, co zdarzyło się po raz pierwszy w jej psiej karierze. Po przyjeździe Kasi i krótkiej rozmowie z moją podopieczną, Dolly powróciły chęci do dalszego uczestnictwa w zawodach. Nie wiem co zrobiła, nie wiem jakim cudem i w jaki sposób, ale dzięki temu dumnie reprezentowałyśmy EduAnimalis.
Tych cudownych i niewiarygodnych historii jest naprawdę bardzo dużo i nie sposób opisać wszystkiego w jednym felietonie. Mogę jednak powiedzieć, że Katarzyna Wawryniuk posiada ogromną widzę i jeszcze więcej doświadczenia w pracy z psami. Bardzo dużo mnie nauczyła i pokazała jak się należy zachowywać i co zrobić, by zdobyć psie zaufanie i szacunek. Polecam takie zajęcia każdemu, kto chce wzmocnić swoje więzi z psem, bądź ma jakiekolwiek problemy z czworonożnym przyjacielem. Obserwując zmiany w zachowaniu Dolki, mogę w 100% potwierdzić skuteczność szkoleń, oczywiście jeżeli szkolenia prowadzi Kasia.
Anastasia Wachterowa
koło dziennikarskie III LO