Interwencje dotyczyły awantur domowych, zakłóceń ciszy i porządku publicznego oraz niewłaściwego zachowania pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali trzy osoby nietrzeźwe, które kierowały samochodem. W pierwszym dniu Nowego Roku takich kierowców było już więcej, bo aż trzydziestu. Patrole czuwały nad bezpieczeństwem osób, które bawiły się w sylwestrową noc. Najwięcej sił było na Jasnych Błoniach, gdzie odbyła się impreza masowa. - Funkcjonariusze pełnili służbę na drogach, byli na trasach dojazdowych do miast. Oprócz tego kontrolowali pojazdy. Sprawdzali prędkość, trzeźwość kierowców, stan techniczny aut oraz sposób przewożenia dzieci - powiedziała Anna Gembala, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Szczecinie. W Zachodniopomorskiem do izby wytrzeźwień trafiło 21 osób. Nie obyło się bez interwencji straży pożarnej. Na alei Wyzwolenia palił się śmietnik, na ulicy Hożej zadymiła się klatka schodowa, a na ulicy Lnianej paliły się śmieci na balkonie. Najprawdopodobniej było to spowodowane fajerwerkami. Do szpitala przy Unii Lubelskiej trafiło 5 osób. Pacjenci odnieśli obrażenia, w wyniku niewłaściwego stosowania petard. Miejmy nadzieję, że z każdym rokiem będzie bezpieczniej. Nie warto narażać swojego życia i zdrowia. Tekst: Barbara Hortyńska Źródło zdjęcia: http://szczecinblog.pl/