Piotr, os. Majowe: Na pewno będę chciał zrzucić trochę kilogramów. Szczególnie teraz, po tym świątecznym czasie. Chciałbym też zwiedzić trochę świata, ale to bardziej noworoczne marzenie, niż postanowienie. Julia, os. Majowe: Postanowiłam sobie, że przynajmniej raz w miesiącu będę chodziła do kina lub robiła coś dla siebie. Pracującemu człowiekowi w końcu się jakaś rozrywka w życiu należy. Grzegorz, os. Słoneczne: Moim postanowieniem na rok 2013, będzie to by żyć bardziej ekologicznie. Być może zrezygnuję z auta, gdy będę jechał na zakupy. Chociaż z drugiej strony będzie to bardzo trudne zadanie. Jagoda, os. Majowe: Nie mam żadnych postanowień. Przeżyłam już sporo w swoim życiu, dlatego nie wierzę w takie historie. Według mnie każdy czas jest dobry na zmienienie czegoś wokół siebie. Kompletnie nie rozumiem całego zamieszania z postanowieniami. Odpowiedzi zbierał Przemysław Sierakowski