Dla niezorientowanych wyjaśniamy, że jest to milion litrów wody! Porównanie do mniejszego jeziora jest jak najbardziej na miejscu. Zarządca nieruchomości TBS Prawobrzeże brakującą ilością zużytej (rzekomo) wody, obciążył lokatorów, a dokłanie 6 mieszkających tu rodzin. Te zbuntowały się bo zapłacić za wodę, której nie zużyli po około 2 tysiące (niektórzy nawet powyżej 4tys. złotych), to nie jest wydatek typu kupno gazety codziennej, lecz poważny uszczerbek w domowym budżecie. Ludzie odowołai się do TBS, ale urzędnicza buta i arogancja sprawiły, że nikt nie chciał z nimi rozmawiać, a o skorygowaniu naliczeń mogli tylko pomarzyć. Wkrótce kilka rodzin z tej nieruchomości otrzymało wezwanie do opuszczenia zajmowanego lokalu czyli rozwiązanie umowy najmu mieszkania! Z tym problemem zgłosiła się do nas jedna z mieszkanek pani Renata Mulak, której pomogliśmy oddając sprawę do pani redaktor Ewy Zielińskiej z TVP Szczecin, która zrobiła na ten temat reportaż.

 

Zdawaliśmy sobie sprawę, że nagłośnienie sprawy przez TV jest jedyną drogą by zmusić TBS do zweryfikowania wydanych decyzji o rozwiązaniu najmu lokali, a po drugie by anulować horrendalne rachunki za wodę, które dla niektórych wraz z odsetkami osiągnęły astronomiczne kwoty. TVP Szczecin nagłośniła sprawę poprzez antenę ogólnopolską, a my dodatkowo podpowiedzieliśmy lokatorm by zawiadomili prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Skutek jest taki, że lokatorzy mają mieć wycofane wypowiedzenia i skorygowane rachunki za wodę oraz przeproszeni za urzędniczą „pomyłkę”! Podobno pracownik ZWiK odczytujący licznik pomylił się, o czym ZWiK zawiadomił TBS, które zamiast skorygować naliczenia, wezwało do opuszczenia lokali. Wewnętrzne śledztwo w TBS Prawobrzeże ma wyniaśnić gdzie i kto popełnił błąd.

 

To nie jedyna nieruchomość w Dąbiu gdzie „zginęła” woda i to w dużej ilości. Ulica Słupska, Szybowcowa, Gryfińska i Goleniowska, to tylko te nieruchomości gdzie wiemy, że lokatorzy są wzywani do dodatkowej zapłaty za wodę. Różnica pomiędzy licznikiem zbiorczym, a sumą odczytów na poszczególnych nieruchomościach sięga od 30 do ponad 100 metrów sześciennych. Na razie tysiąca metrów „ukradzionej” wody przy ulicy Gryfińskiej 126 nikt nie pobił…

 

EL