Na pamiątkę tryumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy i ostatnich dni pobytu Zbawiciela na Ziemi, kościół świętuje niedzielę z palmami w roli głównej. To na pamiątkę wiwatującego ludu w Jerozolimie, który kładł przed Chrystusem płaszcze i witał Go  machając zielonymi gałązkami, dziś święcimy palmy. Jest też ona symbolem odradzania się życia.

 

Procesje z palmami odbyły się w wielu parafiach Prawobrzeża, między innymi w Podjuchach i Zdrojach. My odwiedziliśmy Dąbie, gdzie na uwagę zasługują palmy wykonane przez dzieci ze Scholi parafialnej „Perełki JP II”. – Dzieci wykonały naprawdę piękne, kolorowe palmy – mówi Krystyna Przylepa prowadząca Scholę. Nie byłyoby to możliwe bez pomocy i inwencji rodziców, którzy wspierali i motywowali dzieci do ich wykonania – dodaje.

 

Według tradycji, poświęcona palma była przechowywana najczęściej za świętym obrazem i gdy rozpętała się burza, wsytawiano ją w oknie gdyż miała chronić domostwo przed uderzeniami pioruna. W wielu regionach kraju z poświęconej palmy połykano jedną bazię (tzw. wierzbową kotkę), która miała zapewnić zdrowie przez cały rok i chronić od bólu gardła i zębów. Zresztą wierzeń i przesądów związanych z poświęconymi palmami było i jest znacznie więcej. Niedziela Palmowa rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia bezpośrednio poprzedzającego Zmartwychwstanie Pana Jezusa.

 

EL