Od blisko czterech lat Szkoła Podstawowa nr 59 przy ul. Dąbskiej działa w klubie szkół „UNICEF Polska”, zatem nie jest to pierwsza tego typu akcja w szkole. Tegoroczna rozpoczęła się w grudniu ubiegłego roku. Na lekcjach dzieci poznawały różne kraje, zwyczaje i kulturę kraju, który sobie wybrały, następnie wybierały którąś z postaci. Po wykonaniu wstępnego projektu z „UNICEF Polska” uczniowie otrzymali specjalne szablony, z których wykonali lalki. Wykonane postaci ubrane są w stroje narodowe, charakteryzują się starannością wykonania, zostały też bardzo ciekawie zaprezentowane. Aby uzyskać pieniądze dla dzieci z Sierra Leone, przeprowadzono licytacje lalek wśród rodziców dzieci - zebrano blisko 800 zł. Polskiego Jaśka sprzedano za kwotę 120 zł. Była to już trzecia zbiórka pieniędzy dla dzieci z krajów afrykańskich. W akcjach wcześniejszych dzieci zbierały pieniądze dla ofiar powodzi w Polsce. Oprócz współpracy z „UNICEF Polska” - mówi Irena Kapłun, v-ce dyrektor SP nr 59 - Koło Misyjne prowadzone przez katechetkę Barbarę Tenderendę jakiś czas temu przeprowadziło „adopcję” na odległość. „Adopcja” polega na objęciu opieką dziecka z jednego z ubogich krajów - myśmy zdecydowali się na pomoc dziewczynce o imieniu Fridah, która mieszka w Kenii. Fridah pomagamy w ten sposób, że dzieci zbierają pieniądze, które pochodzą ze sprzedaży ciast, czy też kartek świątecznych zrobionych przez siebie. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży przekazujemy na Misje w Kenii gdzie Fridah się uczy. Dzięki naszym pieniążkom, młoda Kenijka może chodzić do szkoły. Brawo SP 59! Waszym działaniem udowadniacie, co słowo solidarność znaczy w praktyce. Pokazujecie, że nie jest to tylko dobrze znane hasło z historii naszego kraju. Tekst i foto Andrzej Wiśniewski