Trwają zapytania i interpelacje radnych. To w tym punkcie radni mogą w trybie odpowiedzi uzyskać od prezydenta miasta informacje o stanie realizacji zgłoszonych wniosków. Mogą także takie wnioski w imieniu mieszkańców zgłosić. Radni różnych opcji zgłaszają różne problemy dotyczące np. braku wiaty przystankowej przy ulicy Modrej, złego pobocza jednej z dróg na Gumieńcach, czy pytanie o stan realizacji umowy ze szwedzkim inwestorem nt. renowacji kamienic w centrum miasta.

   Prawobrzeże z ponad 80 tysiącami mieszkańców w Radzie Miasta reprezentuje siedmioro radnych. Żaden nie zabrał głosu i nie zgłosił tematu z tej strony miasta! Na Prawobrzeżu nie ma żadnych problemów! Nie ma problemów dziurawych dróg, rozwalonych chodników (nasze foto), braku kanalizacji deszczowej, niebezpieczny przejazd w ciągu ulicy Wiosennej, czy problemów w szkołach jak choćby brak boiska w Dąbiu, czy stan budowy SP nr 59 przy ulicy Dąbskiej. To zresztą kolejna sesja, na której głosu radnych z Prawobrzeża zgłaszających problemy tej części miasta nie słychać.

   Milczący radni, to wygodni radni, tyle, że dla władzy, nie dla mieszkańców. Warto już dziś o tym pamiętać bo za rok o tej porze będzie po wyborach samorządowych, i od nas zależy czy do Rady Miasta ponownie wejdą „milczący radni”.    

EL