Zgodę na zaciągnięcie 300mln złotych nisko oprocentowanego kredytu wyrazili radni na sesji, którą dokończono po wtorkowej przerwie. Kredyt zostanie zaciągnięty w Europejskim Banku Inwestycyjnym, który jest własnością krajów członkowskich UE. Kredyt już wcześniej został zaplanowany w Wieloletniej Prognozie Finansowej Szczecina i ma posłużyć do finansowania inwestycji wspieranych unijnymi funduszami. Oto niektóre z planowanych do sfinansowania inwestycji, ale cała lista to ponad 120 pozycji.
Będzie druga nitka ulicy Floriana Krygiera – dawnej Autostrady Poznańskiej. Ma być zmodernizowana ulica Arkońska do alei Wojska Polskiego co w sumie ma kosztować 46mln zł. Za 90mln złotych mają być zakupione nowe tramwaje. Pożyczka jest nisko oprocentowana – w skali roku 2%, i daje możliwość dofinansowania inwestycji, które wspiera Unia.
To kolejny kredyt zaciągany przez miasto. Wcześniej dostaliśmy wsparcie np. na budowę oczyszczalni ścieków i spalarni odpadów. W sumie Szczecin jest zadłużony – nie licząc planowanego kredytu, na ponad 900mln zł. Nie ma więc żadnej pomyłki w tytule, że zobowiązania będą spłacać nasze wnuki. Można mieć wątpliwości czy wsparcie ze strony rządu i starania parlamentarzystów są dostatecznie odczuwalne dla naszego miasta, skoro np. Gdańsk za ponad 800mln złotych wybudował tunel pod Wisłą bez zaciągania kredytów w bankach…
EL