Szczecińskie Towarzystwo Strzeleckie, które dzierżawi strzelnicę ma przenieść się w inne miejsce. Taka decyzja miejskich urzędników cieszy okolicznych mieszkańców i kończy ich protest.
Protesty trwały niemal dwa lata, a dotyczyły hałasu jaki docierał do okolicznych domów. Ich mieszkańcy skarżyli się, że nawet w weekendy nie mogą wypocząć gdyż ćwiczenia w strzelaniu zakłócają im wypoczynek. STS wykazywało dobrą wolę i ograniczało godziny strzelania ale nadal docierały skargi o hałasie.
W środę 1 października zapadła decyzja o bezwzględnym zakazie strzelania na strzelnicy w Kijewie. Dalszą tego konsekwencją jest to, że od stycznia STS ma się przenieść w inne miejsce. Mieszkańcy nie kryją zadowolenia, a członkowie Towarzystwa Strzeleckiego rozgoryczenia. Jednak STS deklaruje, że do wydanej decyzji się zastosuje i opuści rzeczoną strzelnicę. Miasto ma pomóc znaleźć odpowiednie miejsce na prowadzenie strzelnicy.
Wygrali mieszkańcy – uczciwe dodajmy kilku mieszkańców, którym istniejąca od przedwojnia strzelnica była powodem do negatywnego odbioru samego strzelania. Może i dobrze, że nie lubią strzelania, ale zapominają o jednym; to nie strzelnica „przyszła” do niech, lecz oni pobudowali się w jej pobliżu. Dobrze wiedzieli z czym się wiąże takie sąsiedztwo. Historyczne i zagospodarowane miejsce prawdopodobnie popadnie w ruinę.
EL
Ilustracje, Facebook STS