W ulicy Przestrzennej od kilku tygodni trwa budowa kanalizacji sanitarnej. Wypadałoby się tylko z tego cieszyć, ale mieszkańców posesji przy ulicy Przestrzennej 19 a i b ta inwestycja przyprawia o nerwy. Okazuje się, że dwa istniejące tu bloki mieszkalne zostały pominięte i nie będą przyłączone do kanalizacji! Nadal ścieki są (i będą!) gromadzone w szambie, a częściowo będą spływać do pobliskiego jeziora. Z naszych informacji wynika, że mimo  interwencji, otrzymali odpowiedź, że te bloki nie będą przyłączone do kanalizacji, choć tak naprawdę nie wiadomo z jakiego powodu. Nie jest więc dziwne rozżalenie lokatorów. Pikanterii sprawie (jeśli nie smrodku) dodaje fakt, że do pobliskiego Centrum Żeglarskiego jest tylko kilkadziesiąt metrów i samo Centrum będzie mieć kanalizację, a bloki byłej placówki WOP już takiej szansy nie mają. Taka inwestycja na pół gwizdka.

Historia prywatyzacji tych budynków to opowieść na długi materiał.  Będzie ładny widok gdy latem na Dni Morza przypłyną setki łodzi z całego świata, a tu dosłownie kilkadziesiąt metrów od cumowania, szambiarka będzie dwa razy w tygodniu pompować ścieki. Pomijamy widok, ale smród jaki się wtedy roznosi z pewnością zostanie zapamiętany. Jeśli tak ma wyglądać promocja Szczecina, to gratulujemy dobrego samopouczacia decydentom. Tylko jak to się ma do przepisów o ochronie wód przed ściakami i zanieczyszczeniami.

 

EL