To świetna wiadomość dla użytkowników działek! Jest to zwycięstwo działkowców, którzy zebrali sto tysięcy podpisów i poszli z nimi do Sejmu. Wszystko dlatego, że użytkownicy altan zbulwersowali się słownikowym zapisem określenia „altana”, z którego wynika, że jest to lekka konstrukcja niezwiązana z gruntem o ażurowych ścianach. W polskich warunkach owe ażurowe ściany są po prostu nie do przyjęcia.

 

– Taka altana to zaproszenie dla złodziei bo nawet narzędzi nie da się dobrze ukryć – mówili działkowcy. Zebrali ponad sto tysięcy podpisów i skierowali sprawę do Sejmu. Właśnie zapadly decyzje korzystne dla właścicieli altan. Nie będą one rozbierane i tym samym likwidowane. Sejm przyjął poprawki w zapisach i teraz mówią one wyraźnie, że altana może być budynkiem murowanym i wolnostojącym. Jego powierzchnia nie może przekraczać 35m.kw., a wysokość 4 metrów.

 

Działkowcy zaczęli zbierać podpisy gdy NSA wydał wyrok o rozbiórce jednej z altan w Warszawie, uznając ją za samowolę budowlaną. Obawiając się kolejnych wyroków, użytkownicy działek skierowali do Sejmu Obywatelski projekt, a ten przyjął propozycje i uregulował sprawę raz na zawsze. Z pewnością święta u działkowców będą więc spokojne. Teraz pewnie ruszą z kolejną sprawą tym razem dotyczącą wszystkich użytkowników działek. Chodzi o uwłaszczenie, ale to sprawa przyszłości.

                                                                                                                                     

EL

Foto: PZD