Od kilku lat tak zwany Zielony Dwór w Zdrojach stoi pusty. Po zlikwidowaniu Domu Dziecka, który istniał tu kilkadziesiąt lat, na dobrą sprawę nie ma pomysłu jak zagospodarować dość okazały budynek. Coraz częściej słychać propozycję, by budynek zagospodarować na Dom Pomocy Społecznej. – Nie ukrywam, że kościół nieco wyprowadził miasto w pole w sprawie przyszłości byłego szpitala miejskiego, zresztą głosowałam przeciw jego oddaniu dla kurii, mówi w Radiu Szczecin Urszula Pańka radna RM. Dlatego apeluję do prezydenta miasta, by w przyszłości Zielony Dwór stał się DPSem. Przemawiają za tym lokalizacja, jest tam cicho i jest on otoczony Parkiem Leśnym Zdroje, no i istnieją już pomieszczenia, które po niewielkiej adaptacji mogą się stać pokojami dla pensjonariuszy, sugeruje radna. Radna argumentuje też, że nie można dłużej czekać bo budynek po Domu Dziecka musi być zagospodarowany, a po drugie nikt nie kwestionuje potrzeby powołania w Szczecinie kolejnego Domu Opieki Społecznej, bo coraz więcej ludzi starszych potrzebuje opieki. Jest to często konsekwencją wyjazdu dzieci za pracą w inne rejony kraju lub na Wyspy.

   Wydaje się, że pomysł powołania DPS w Zielonym Dworze broni się sam, gdyż strefa ciszy i spokoju i już istniejąca infrastruktura, przemawia za tym pomysłem. Rzecz tylko w tym czy zarząd miasta odpowie pozytywnie na tę propozycję.

EL