Na odcinku od siedziby policji aż niemal do ronda z ulicą Struga, chodnik jest w zasadzie tylko po jednej stronie. Jego jakość woła najpierw o pomstę, a następnie o natychmiastowy remont. To zapomniany trotuar, a jego stan jest fatalny! W wielu miejscach płytki rozlazły się na wszystkie strony, są porozgniatane, w wielu miejscach zapadnięte. Zapadliska wypełnia woda deszczowa, i aby przejść duże kałuże trzeba nie lada sprytu. W wielu miejscach brakuje płytek, nogi wpadają w doły i łatwo tu skręcić nogę. A jak pokonać taki rozwalony chodnik wózkiem dziecięcym, tego naprawdę nie wiemy. ZDiTM całkowicie zapominał o tej ulicy, a przcież parę tysięcy ludzi codziennie pokonuje tę drogę do i z pracy. Działa tu kilkadziesiąt zakładów i firm. Jednak jakość chodnika odstrasza na przykład rowerzystów bo nie da się nim pokonać bezpiecznie tylko z nazwy „chodnika”. To prawdziwa pułapka dla kobiet w obuwiu na podwyższonym obcasie. Skręcnia to najłagodniejsze z tego co może tu spotkać pieszego. Pora by wreszcie zadbano o poprawę jakości nawierzchni dopóki jeszcze nic złego nikomu się nie stało. Teraz jest to oczekiwanie na najgorsze.

 

EL