Budowa Węzła Granitowa w Podjuchach wymusiła zamknięcie ulicy Krygiera. Mogą po niej jeździć tylko pojazdy budowy oraz autobusy komunikacji miejskiej. Okazuje się, że nie brak cwaniaków, którzy łamią zakaz i jakby nigdy nic, jadą zamkniętą ulicą. Straż miejska (głównie ona) i policja, ukarała ponad setkę takich, co to za nic mają zmienioną organizację ruchu. Będzie ona obowiązywać co najmniej do połowy roku, a to oznacza, że służby mundurowe będą tam stale obecne. Coraz bardziej widoczny jest zarys przyszłych jezdni, które pobiegną coraz większym nasypem. Podłoże ulicy Krygiera zostało wzmocnione wylaną warstwą cementu w celu ustabilizowania gruntu. Na jednym z murów oporowych zostały zakończone roboty zbrojeniowe. Na ulicy Nowomarmurowej zakończono budowę chodnika i gotowa jest także podbudowa z kruszywa. Rozbierany jest stary most nad Regalicą. Prace na całej budowie przebiegają bez zakółceń i nie ma na nie wpływu epidemia. To pozwala mieć nadzieję, że inwestycja zakończy się w terminie. Tych, którym się spieszy i nadal próbują jechać zamkniętą ulicą przestrzegamy, że kosztuje to minimum 200zł. Lepiej poczekać na nową drogę, którą bezpiecznie pojedziemy do i z miasta.

EL