Po „ochach” i „achach” zachwytu nad czterema kilometrami nowej linii tramwajowej na Prawobrzeże, pora zabrać się za zrobienie porządków na przystankach. Na wielu z nich królują śmieci, pety i różne odpady pozostawione bądź przywiane wiatrem. Bałagan dotyczy wielu przystanków wzdłuż ulicy Struga, Goleniowskiej, Krzyżówki Zdroje i wielu innych miejsc. Znamienne jest, że kubły na śmieci są opróżnione i nigdzie nie spotkaliśmy wypełnionego, o tyle wnętrza wiat sprawiają bardzo przygnębiające wrażenie. Wszędzie pełno śmieci.

Być może na ten stan rzeczy wpływ miał zakończony właśnie sezon urlopowy, ale to żadne tłumaczenie, wszak w wielu firmach mimo urlopów nie przerwano pracy. Tym bardziej dziwi więc, że w jakimś sensie reprezentacyjne miejsca jakim są wiaty przystankowe, są tak bardzo zaśmiecone. Pora zabrać się za porządki na przystankach, bo teraz gdy na wielu z nich pojawiły się nowe i póki co czytelne tabliczki z rozkładami jazdy, zalegające wewnątrz śmieci są wielkim dysonansem i źle świadczą o gospodarzu  tego terenu.

Przypominamy, że na wszystkich przystankach w Szczecinie obowiązuje ZAKAZ palenia tytoniu. Niestety, coraz więcej osób łamie go i niepalący są skazani na wdychanie niechcianego i siedzącego dymu. A może straż miejska po prostu w ramach akcji „przypominającej” w jakimś nadchodzącym tygodniu zrobi naloty na palaczy i wystawi im słone mandaty? Zdecydowana większość niepalących czeka na to i będzie za to wdzięczna. Coś z tym trzeba zrobić bo palacze czują się wręcz bezkarnie.©

EL