Jak poinformował ZDiTM, od 1 września nastąpią zmiany w częstotliwości kursowania linii pośpiesznych A i B przy czym zawieszone pozostają tzw. linie szczytowe czyli D i E. Ogólnie mówiąc przy zawieszonym kursowaniu linii D i E, z rozkładów dla linii A i B znika po jednym kursie w ciągu godziny. Oznacza to zdecydowane pogorszenie komfortu podróżowania, dłuższe oczekiwanie na autobus i bez wątpienia jeszcze większy tłok. Nie godzą się na to pasażerowie jak i rady osiedli z Prawobrzeża.

 

Zareagowały rady osiedli Majowego, Słonecznego, Dąbia i innych. Wystosowały one wspólny list do władz miasta o ponowne przeanalizowanie decyzji o wprowadzanych zmianach i dopuszczenie przedstawicieli mieszkańców (rad osiedli) do rozmów i konsultacji na temat nowych rozkładów jazdy. Pismo zwraca uwagę, że ZDiTM podjął arbitralną decyzję z nikim jej nie konsultując, nawet nie uprzedzając pasażerów o swoich planch i zamiarach. Akcję zbierania podpisów pod protestem ws. ograniczenia liczby połączeń autobusami pośpiesznymi prowadzi na swojej stronie internetowej radny niezrzeszony Wojciech Dorżynkiewicz. Sprawą mają się zająć radni Rady Miasta, najbliższa sesja jest zwołana na 28 sierpnia.

 

Swoje stanowisko w sprawie linii pośpiesznej C zajęła też RO Dąbie. Oto fragment pisma jaki dotyczy połączenia Dąbia z centrum miasta:

   "ustalając nowe rozkłady jazdy, ZDiTM konsekwentnie od lat pomija potrzeby mieszkańców Dąbia, Załomia, osiedla Kasztanowego oraz Wielgowa. Rady tych osiedli stale otrzymują monity i skargi mieszkańców odnośnie fatalnego połączenia tych osiedli z centrum miasta. Jedyna linia autobusowa pośpieszna łącząca te osiedla w okresie weekendowym kursuje co półtorej godziny! To absolutnie nie odpowiada zapotrzebowaniu. Zwracamy uwagę, że w soboty i niedziele linia C powinna kursować minimum co 40 minut. Prosimy uwzględnić fakt, że w Dąbiu, Załomiu, osiedlu Kasztanowym oraz w Wielgowie (pasażerowie przesiadają się w Dąbiu), mieszka ponad 22 tysiące ludzi, to jest o 4 tysięce więcej niż na osiedlu Słonecznym, a skala i ilość połączeń autobusami pośpiesznymi jest nieporównywalna ze szkodą dla wymienionych osiedli".

EL