A to kioski ich nie miały, a to kierowcy sprzedać nie chcieli, to znowu biletomaty nie działały, no same problemy. Nie inaczej jest na tymczasowej pętli autobusowej Most Cłowy. Niewiele osób wie, że tu też można nabyć bilety, tyle, że brakuje jednoznacznej informacji.

 

Widoczne na naszym zdjęciu kontenery stanowiące tymczasową zabudowę i zaplecze dla kierowców i dyspozytora, są także miejscem dla kasy biletowej. Tu u dyspozytora w godzinach jego dyżuru można spokojnie kupić potrzebne bilety. Tyle tylko, że informacja o tym znajduje się w gablotach z rozkładami jazdy i strzałkami kierunkowymi do poszczególnych linii, a te są usytuowane na wysokości stanowiska „za tramwaj”.I tylko tu. Tej podstawowej informacji brakuje na tabliczkach z rozkładami jazdy na poszczególnych stanowiskach. Po prostu nikt o tym nie pomyślał, że będzie potrzebne jedno zdanie o sprzedaży biletów u dyspozytora.

 

Bilety można kupić także u każdego kierowcy, ale ci (nie wszyscy!) nadzwyczaj niechętnie je sprzedają. Często pasażer słyszy, że nie ma biletów! A to zwykłe kłamstwo, bo biletów fatycznie nie ma, ale zainstalowana przy kierowcy drukarka służy wydrukowaniu każdego zamówionego biletu. Jeśli więc ktoś usłyszy taką formułkę, zapisać godzinę kursu, nr linii i autobusu i poinformować dyspozytora w zajezdni. Z pewnością taki „uczynny” kierowca premii miesięcznej nie ujrzy. W autobusach są też biletomaty, których większość starszych nie potrafi jednak obsługiwać.

 

EL

 

Prezentujemy bilety krakowskiego przewoźnika.