Zapomnieli o naprawie

04.09.2018, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

W kwietniu informowaliśmy o dość niespodziewanej wycince lip wzdłuż płotu przy ulicy Stacyjnej.

Drzewa zniknęły z terenu administrowanego przez kolej, i jak zapewniał rzecznik PLK PKP pan Zbigniew Wolny, chodziło o zapewnienie bezpieczeństwa i  estetykę. Treść maila od rzecznika przytoczyliśmy wtedy w całości. Było a nim również zapewnienie, że zniszczony, a na pewnym odcinku brakujący płot, zostranoe naprawiany. Od kwietnia minęło już kilka miesięcy, a naprawy ani widu, ani słychu. Mało tego, podrażnione wycinką krzewy rozrosły się tak bardzo, że częściowo zawłaszczyły i tak wąski tu chodnik. Matka z wózkiem dziecięcym nie przejedzie bez wchodzenia na jezdnię.
 
Przypominamy PKP, że teren przy ulicy Stacyjnej czeka na uporządkowanie, wykarczowanie zarośli i praktycznie kompletną naprawę płotu. Jest on zniszczony na całym odcinku od przejazdu w ulicy Pomorskiej do zabudowań dworca Szczecin Dąbie. Dobrze jest chwalić się odnowionymi dworcami czy szybciej jadącymi pociągami, ale na opinię rzutują także te mniejszej wagi lecz równie ważne sprawy. Takie jak buszowisko i zniszczony płot przy ulicy Stacyjnej.
 
EL

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (13.59.236.219). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook