Stop brudasom!

24.02.2017, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Każde osiedle ma takie miejsca, w których uporczywie i od lat okoliczne brudasy wyrzucają śmieci.

Jednym z takich miejsc jest końcówka ulicy Jeziornej. Tu od dziesięcioleci(!) brudasy wyrzucają praktycznie bezkarnie sterty śmieci. Za każdym razem gdy służby posprzątają odpady, nie minie tydzień, a już śmieciarze podrzucają nową porcję śmieci. Jest tego tyle, że bez auta z przyczepką raczej nie da się tyle na raz przywieźć i wyrzucić. Okoliczni mieszkańcy mają dość, a Straż Miejska mimo iż często patroluje okolice, nie jest w stanie złapać brudasa, bo to on upilnuje nas, niż my jego.
 
Zdjęcia z ostatniego rekonesansu świadczą, że są to typowe odpady domowe, które można po części wyrzucić do pojemnika na śmieci, a po części oddać w Punkcie Odpadów Problemowych. Dziwi to, że ponoć wszyscy płacimy za wywóz śmieci, to dlaczego są jeszcze tacy, którzy wyrzucają je w rowach i zagajnikach? Odpowiedź jest prosta, nie wszyscy płacą i nie wszyscy mają pojemniki na śmieci na swoich posesjach czy zakładach. Apelowanie do sumień i obywatelskiej odpowiedzialności zda się psu na budę, bo brudas, który nie ma poczucia estetyki i tak podrzuci własne brudy komuś pod bok. Jedynym rozwiązaniem wydaje się instalacja mobilnego monitoringu, takiego jakim posługują się leśnicy chroniący lasy przed kradzieżą drewna jak i przed  zasypywaniem ich śmieciami.
 
Dobrze zakamuflowane kamerki działające na podczerwień i pozwalające na identyfikację brudasa, są jedynym skutecznym sposobem ukrócenia tego haniebnego procederu. Inaczej tuż po uprzątnięciu śmieci, natychmiast pojawią się następne. Do czasu, aż przyłapany brudas zapłaci kilka tysięcy za zaśmiecanie środowiska i za sprzątanie terenu. Wychowanie poprzez kieszeń jest najskuteczniejsze.
 
EL
  
Dziękujemy za pomoc panu Pawłowi K.

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (18.219.22.169). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook