Jest jednak szansa, że jeszcze przed świętami byli pracownicy Stoczni Szczecińskiej otrzymają część swoich zaległych wynagrodzeń. Sąd Okregowy w Szczecinie zdecydował, że pieniądze mogą być wypłacane.
Pieniądze pochodzą ze sprzedaży majątku postoczniowego. Syndyk upadłej stoczni przekazał około 5 milionów złotych na pensje już rok temu. Jednak trzem byłym pracownikom zakładu nie podobało się, że większość z tych pieniędzy zajął Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. W sumie do podziału pomiędzy stoczniowców zostało niecałe dwa miliony. Trzy osoby zaskarżyły plan podziału funduszy, sprawą zajął się sąd, a to powodowało, że komornik nie mógł wypłacić wynagrodzeń.
Decyzja sądu jest teraz prawomocna bo dwóch skarżących wycofało swoje pozwy. Decyzja sądu została przekazana komornikowi, który ma w trybie pilnym wykonać to postanowienie. Pieniądze w kwocie około 800 złotych na osobę mają być jeszcze przed świętami przelane na konta pracowników. Będzie to dotyczyć około 1,6 tys. osób.
EL