Okiem Lipienia

23.07.2007, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Dalszy ciąg upałów zmusza nas do szukania ryb zdecydowanie ciepłolubnych. Jak zwykle o tej porze roku spoglądamy łaskawszym okiem na takie ryby jak sum, karp i karaś. Z doniesień wędkarzy wiem, o tym, że uaktywniły się one na Kanale Elektrowni Dolna Odra.

Nie spodziewajmy się ilościowych rewelacji. Biorą pojedyncze, ale miarowe sztuki. Karpie miejscowi łowią na paszę służącą do skarmiania ryb hodowlanych ugniatając ją z chlebem lub ciastem z kaszy manny czy kaszy kukurydzianej.Nie zapomnijmy o namoczeniu kaszy ażeby zmienić jej konsystencję z twardego granulatu na papkę dającą się ugnieść z kaszami lub chlebem. Karaś z kolei preferuje słodycz. Ciasto z kaszy manny z dodatkiem miodu powinno skusić tego łasucha do połakomienia się na podany mu na haczyku smakołyk. Łowi się w tej chwili karasie w przedziale wagowym od 0,5 kg do l kg. Smaczna to i waleczna ryba. Na robaki czerwone dają się pozyskać sumy europejskie i amerykańskie sumiki karłowate.Wielka prośba do wędkarzy! Sp. Rybacka "Regalica" wpuściła do wody 'l O.OOO szt. letniego narybku suma. Jeśliby się te łakomczuszki połakomiły na nasze robaczki, to odhaczmy je delikatnie i przywróćmy im wolność. Po kilku latach powrócą po to ażeby w ramach rewanżu połamać nasze ulubione wędeczki. Taka już nasza dola. Największe okazy zazwyczaj nam uciekają. Zanęta o zdecydowanie grubej konsystencji bardzo dobrze doklejona. Rzucamy jednorazowo całą zanętę nie donęcając. Kolor zanęty ciemny!Pozdrowienia Ryszard

Skomentuj

Znamy Twoje IP (18.119.143.4). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook