Jak zrodził się pomysł na piwo domowej roboty? Kolega poczęstował mnie piwem, które sam zrobił. Pomyślałem wtedy, że sam chciałbym też spróbować. Pierwszy zestaw surowców do warzenia piwa otrzymałem w prezencie od żony i tak zaczęła się moja przygoda. Na początku korzystałem z gotowych receptur, potem z ojcem zacząłem tworzyć własne. Dużo czytałem na temat styli piwnych i zbierałem informacje z czego powinno się je robić. Dopiero po jakimś czasie było widać efekty mojej pracy. Czy często odbywają się degustacje piwa? Co jakiś czas otwieram jedną butelkę z każdej, żeby sprawdzić czy piwo nagazowało się prawidłowo, oraz czy profil smakowy rozwija się w pożądanym kierunku. Po miesiącu leżakowania można już najczęściej stwierdzić czy piwo będzie dobre. Kiedy piwo nabiera optimum smaku, część jest rozdawana wśród znajomych i przyjaciół. Gdzie Pan je przechowuje? Po zabutelkowaniu skrzynki stoją w kuchni. Muszą postać w cieplejszym miejscu, żeby drożdże zdążyły przerobić cukier i nagazować piwo. Potem piwa leżakują w piwnicy i nabierają odpowiedniego smaku. Jakich składników Pan używa? Piwo warzę w sposób naturalny i tradycyjny ze słodu, drożdży i chmielu. Jest pan policjantem i piwowarem. Czy łatwo jest pogodzić ze sobą te dwa zajęcia? Każdy ma swoje życie prywatne. W pracy robię to co wynika z zadań jednostki. Przychodząc do domu jestem po prostu Andrzejem Milerem, który lubi warzyć piwo. Mam na to czas i chęci. Czy zaraził Pan swoją pasją innych? Od jakiegoś czasu organizuję z kolegami warsztaty piwowarskie. Każdy, kto ma ochotę może w nich uczestniczyć. Robimy pokaz warzenia piwa od samego początku do końca. Na warsztaty przychodzą zarówno osoby warzące piwo od dawna jak i ci którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z piwowarstwem. Jakie miał Pan propozycje po wygraniu konkursu ? Grupa Żywiec odkupiła ode mnie na okres pół roku recepturę i pod moim okiem warzy piwo. Jest produkowane na skalę ogólnopolską. Jakie cechy powinien mieć piwowar aby osiągnąć sukces? Dobry piwowar to najczęściej też dobry kucharz. Trzeba mieć dobry smak i odrobinę zmysłu kulinarnego. Pewnych czynności jak proces zacierania, filtracja można się nauczyć. Układanie receptur jest już trochę trudniejsze. Czy warzenie piwa cieszy się popularnością wśród mieszkańców Prawobrzeża? Znam wielu piwowarów z Prawobrzeża. Potrafią zrobić naprawdę niezłe piwo. Rozmawiała: Barbara Hortyńska