Na grzebowisko poczekamy

03.11.2013, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Szczecin jest ostatnim dużym miastem, które nie ma wyznaczonego grzebowiska dla zwierząt domowych.

   W naszych domach żyje kilkadziesiąt tysięcy psów, kotów, ptaków, a także różnych gadów i płazów. Jak każdy żywy organizm kiedyś musi zakończyć swój żywot, tak nie inaczej jest z naszymi ulubieńcami. Problem rodzi się właśnie w chwili gdy zwierzę odchodzi. Po prostu nie ma go gdzie pogrzebać, a nie wszystkim odpowiada wyrzucanie truchła do pojemnika na śmieci, zresztą nie jest to odpowiednie miejsce. Dlatego od wielu lat pisze się i mówi o konieczności powstania w mieście grzebowiska. 

   Tymczasowe, całkowicie dzikie powstało samorzutnie w okolicach płotu Ciepłowni Dąbska od strony lasku, gdzie pogrzebano już kilkadziesiąt zwierząt. Niektóre z nich mają nawet niewielkie pamiątkowe monumenty przypominające pomniczki. To nie rozwiązuje problemu. Miasto uczyniło już pewien krok w kierunku powołania Grzebowiska, ale sprawy idą dość opieszale i w sumie nadal nie wiadomo kiedy taki zorganizowany plac pochówków powstanie.

   Do tej pory wiadomo tylko, że miasto wyznaczyło teren przy ulicy Bielańskiej – na pograniczu Podjuch i Klucza opodal autostrady, rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie terenu i pora teraz ogłosić przetarg na wybudowanie i prowadzenie Grzebowiska. 2,17ha zostanie wydzierżawione na 30 lat, a magistrat ogłosi przetarg, gdy Biuro Planowania Przestrzennego Miasta przygotuje plan zagospodarowania tej działki. To oficjalna informacja udzielona przez zastępcę prezydenta miasta Mariusza Kądziołkę, który poinformował o tym jedną z radnych Rady Miasta zainteresowaną powstaniem Grzebowiska w Szczecinie. 

Ma je Toruń, ma Piła, ma Gorzów, Białystok tylko Szczecin wyraźnie pozostał w tyle. To z tych miast pochodzą reprodukowane przez nas zdjęcia.

EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (35.171.164.77). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.