Iluzja

03.07.2013, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Ci, którzy idąc do kina na Iluzję Louisa Leterrirera liczą przede wszystkim na świetną rozrywkę na wysokim poziomie, oraz na nieoczekiwane zwroty akcji, z pewnością nie rozczarują się seansem. Film ten jest klasycznym przykładem działania magii kina i to podwójnej. Mamy tutaj bowiem magię w fabule ukazującej brawurowe wyczyny sceniczne grupy iluzjonistów, oraz magię ekranową, uwodząca widza, który do ostatnich minut nie spodziewa się rozwiązania zagmatwanej intrygi. Trzeba przyznać, że oba rodzaje czarów są równie zajmujące.

Iluzja to wielowarstwowa opowieść o trójce młodych podrzędnych magików i jednym mentaliście w średnim wieku, którzy zostają zwerbowani do tajemnej organizacji o nazwie Oko. Po roku ci sami ludzie są już światowej klasy magikami występującymi w Las Vegas, a ich popisowy numer, podczas którego okradają paryski bank, przyciąga uwagę absolutnie wszystkich, łącznie z FBI i Interpolem. Od tej chwili atrakcyjny francusko-amerykański duet śledczy będzie śledzić każde posunięcie iluzjonistów, których popisy stają się coraz śmielsze i nieprawdopodobne.

Poza magicznymi trikami i zaskakującym scenariuszem, wielką atrakcją są tu także wciągające kreacje aktorskie grupy naprawdę dobrych artystów. Wśród młodszych bohaterów uwagę zwraca Jesse Eisenberg, który, podobnie jak w The Social Network, gra zarozumiałego, ale bardzo zdolnego młodzieńca, oraz ponętna Isla Fisher, jako była asystentka magika z wielkimi ambicjami. Świetną aktorską formą wykazują się również nestorzy ekranu, czyli Morgan Freeman i Michael Caine, jako doświadczeni opiekunowie zdolnych iluzjonistów.

 
Więcej recenzji na www.szczere-recenzje.pl
 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.238.82.77). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.