Hitchcock

08.03.2013, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Na ekranach polskich kin możemy już podziwiać dramat biograficzny opowiadający o niezwykle istotnym fragmencie życia Alfreda Hitchcocka. Film Sachy Gervasiego ukazuje pokazuje widzom miesiące, podczas których genialny reżyser pracował nad swym największym dziełem, czyli nad dreszczowcem Psychoza. Obserwujemy sceny z każdego z etapu pracy nad obrazem, od narodzin pomysłu, poprzez napisanie przez żonę Hitchcocka adaptacji, aż do pracy na planie i głośnej premiery, która wstrząsnęła widownią i zachwyciła znawców kina.

Jak zwykle w takich przypadkach okazuje się, że wspaniały geniusz wymaga od jego posiadacza i jego najbliższych wielu poświęceń, a za każdym mężczyzną sukcesu kryje się jego bardzo przedsiębiorcza żona.

Hitchcock jest hołdem złożonym wielkiemu twórcy oraz próbą pokazania współczesnym młodym widzom, jakiej rewolucji dokonał on w światowej kinematografii. Mamy dzięki niemu niesamowita okazję obserwować jak rodził się niepowtarzalny styl mistrza suspensu, który do dziś zachwyca krytyków i widzów. Role Anthonego Hopkinsa i Helen Mirren wcielających się w tym filmie w małżonków Hitchcock należą do najbardziej udanych w całej ich karierze. Godne podziwu jest zwłaszcza aktorstwo Hopkinsa, który jest ledwo rozpoznawalny, tak dalece upodobnił się gestami i wyglądem do genialnego reżysera. Dużym atutem i ozdobą tej produkcji jest także udział Scarlett Johansson, grającej Janet Leigh, odtwórczynię głównej roli w Psychozie. Takiej dawki seksapilu i kobiecego wdzięku dawno nie było w kinie.

 

Więcej recenzji na: www.szczere-recenzje.pl

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (13.58.151.231). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook