Jego organizatorem była Rada Osiedla Dąbie. Przygotowano wiele atrakcji głównie z myślą o dzieciach. W strefie „animacji” można było pomalować sobie buzię, wytworzyć olbrzymie bańki mydlane bądź rzucać celnie do dużej dmuchanej tarczy i wygrywać nagrody. Panie z Klubu tanecznego MOK zaprezentowały zespołowy taniec z parasolkami, a dzieci z zespołu „Szczecinianie” popisywały się (bardzo udanie!) folklorem z Orawy. Duże wrażenie zrobiła mała skrzypaczka, która świetnie radzi sobie z tym niełatwym instrumentem. Popis umiejętności dali też karatecy ze szkółki Bushido Morus. Wcześniej popisywali sie uczniowie breakdance. Można było zajrzeć i sprawdzić wyposażenie wozu strażackiego, a policja znakowała rowery i inny wartościowy sprzęt, który przynieśli mieszkańcy.
Swoje umiejętności zaprezentowali uczniowie Szkoły Muzycznej oraz mali wokaliści prowadzeni przez MOK. Uczennica III LO zaśpiewała kilka standardów. Wszyscy zostali poczęstowani grochówką z wkładką , a dzieci otrzymały drobne słodycze i cukierki. Festyn nad jeziorem to już dąbska tradycja i za rok mieszkańcy Dąbia ponownie spotkają się w pięknych okolicznościach przyrody, gdzie wody niebieska toń, szum drzew i świeże powietrze są dla każdego.
EL
