Antyterroryści nad Szmaragdowym

27.08.2013, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Nie był to nalot w stylu obławy ale akcja mogła się wydać dość zagadkowa, kiedy do Centrum Informacji Turystycznej przy Jeziorze Szmaragdowym w Zdrojach zjechał oddział policyjnych antyterrorystów.

W poniedziałek policjanci znaleźli w CIT przy ul. Kopalnianej przy Jeziorze Szmaragdowym wiele kilkudziesięcioletnich pocisków i karabinów. Ich odkrywcy i znalazcy mieli nie zgłosić tych znalezisk konserwatorowi zabytków, czego wymaga prawo. – Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek – mówi Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Dodaje też, że policja chce ustalić, czy faktycznie mogło dojść do jakiegoś naruszenia przepisów, głównie tych o ochronie zabytków. Prawo bowiem stanowi jednoznacznie, że jeżeli ktoś wydobędzie coś z ziemi, to musi powiadomić o tym konserwatora zabytków. W tym przypadku prawdopodobnie takiego zawiadomienia nie było. Tyle policja.

Inaczej sprawę oceniają osoby ze Szczecińskiego Stowarzyszenia Poszukiwawczego, które prowadzi Centrum. – Na prowadzenie CIT nasze Stowarzyszenie dostało dotację 188 tys. zł z magistratu. Wielu osobom się to nie podoba, dlatego wymyślają nam zarzuty i naciągają prawo – powiedział prezes SSP Jan Zienkowicz. Dodał też, że policja została zwyczajnie napuszczona przez inną, konkurencyjna organizację zazdrosną o otrzymaną przez SSP dotację. Zapowiedział też wystosowanie oficjalnego pisma do prezydenta Szczecina w tej sprawie. Teraz wszystko w rękach biegłego, który ma wydać opinię czy faktycznie doszło do naruszenia przepisów przez SSP, które eksponuje amunicje i broń z czasów II wojny światowej znalezioną głównie na terenach wokół Jeziora Szmaragdowego. Prawo przewiduje za ten czyn grzywnę do 5tys.zł.

 

EL 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.144.172.115). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook