Jest jej dużo, a wszystko po to by zebrać jak najwięcej nasion buka tzw. buczyny. Buk najlepiej owocuje co 6 – 7 lat. Nasiona są wtedy najodporniejsze i najzdrowsze. Szczecińskie buki dają nasiona do lasów Europy, a nawet Kanady bo tam też są sprzedawane. Minie kilka lat zanim z nasionka postanie sadzonka gotowa do wysadzenia w naturalnych warunkach.
W tym roku zastosowano tradycyjną metodę zbierania nasion poprzez rozpostarcie siatek. Jest ona wyłożona na obszarze 20 hektarów. Tym samym odstąpiono od metody śmigłowcowej polegającej na strącaniu nasion wirem powietrza powodowanym przez helikopter. Okazało się to w efekcie mało opłacalne, a nawet szkodliwe. Wraz z nasionami helikopter strącał też gałęzie, które dziurawiły drogą siatkę.
Nasiona buku są przysmakiem dla wielu zwierzat. Nie ma obawy, że zabraknie im pożywienia, gdyż obszar z jakiego się zbiera nasiona to zaledwie jeden procent całości obszaru Puszczy. Po zbiorach nasiona są składane do wielkiej chłodni, a po leżakowaniu idą do suszarni. Stąd trafiają do szkółek leśnych. Za kilka lat wyrosną z nich miliony sadzonek. W ciągu miesiąca Leśnictwo Gryfino, któremu podlega administrowanie Puszczą Bukową planuje w ciągu miesiąca zebrać 20 ton nasion buka.
EL