Jego ciało wyłowili z Jeziora Dąbie ratownicy WOPR. Najprawdopodobniej są to zwłoki zaginionego niemal trzy tygodnie temu kajakarza, o czym pisal;iśmy na naszym portalu.
Pływające w wodzie zwłoki wyłowiono około godziny 18,00 w czwartek. Znajdowały się w wodach Jeziora Dąbie na wysokości Harcerskiego Ośrodka Morskiego przy ulicy Żaglowej w Dąbiu. Na miejscu był prokurator, bo teraz do jej kompetencji należy ustalenie tożsamości.
Wydaje się to jednak zwykłą formalnością, gdyź kilka tygodni temu dwaj kajakarze przy bardzo złych warunkach atmosferycznych wypłynęłi na jezioro. W pewnym momencie jeden z nich wypadł z kajaka do wody, drugi pośpieszył z pomocą. Nie dal rady, sam dopłynął do brzegu, a drugi z kajakarzy zniknął pod wodą. Był przez kilka dni poszukiwany, lecz akacja nie przyniosła rezultatu. Są to najprawdopodobniej zwłoki zaginionego kajakarza.
EL