Złomiarze pod kontrolą

25.01.2012, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Bardzo niepokojącym zjawiskiem stała się kradzież metali kolorowych. Złomiarze stają się coraz bardziej bezczelni i zuchwali. Kradną części wagonów, elementy sygnalizacji kolejowej, wyrywają ze studzienek kable telekomunikacyjne, kradną kratki kanalizacyjne. Takie bezmyślne działania powodują zagrożenie życia i zdrowia.

Niestety prawa strona naszego miasta jest pożywką dla złodziei. Na Prawobrzeżu zlokalizowanych jest bardzo dużo zakładów przemysłowych, istnieje sporo terenów kolejowych, często niezabezpieczonych i słabo ochranianych. Pomysłowość złomiarzy poszła jeszcze dalej. Na terenach przyleśnych wykopują z dołów kable elektryczne, opalają otulinę a potem pocięte fragmenty kabli sprzedają w skupach złomu. Jednak złodzieje nie mają łatwego życia. W punktach skupu, aby sprzedać metale kolorowe właściciele spisują dane z dowodów osobistych, wydają pokwitowania przyjęcia złomu. Każdorazowo skup złomu rejestrowany jest w bazie komputerowej firmy prowadzącej skup. Aby przeciwdziałać złodziejstwu Policja systematycznie kontroluje punkty skupu złomu. Kontrolowane są dokumenty kupna i sprzedaży, policjanci sprawdzają pojemniki ze złomem oraz sprzedających. Nie można nazwać tego zjawiska plagą, ale staje się niepokojące - mówi aspirat sztabowy Rafał Jawor Kierownik Referatu Dzielnicowych Komisariat Policji w Dąbiu. - Kradzieże złomu w stosunku do lat ubiegłych nie zwiększyły się. Jednak zaniepokojone są zakłady pracy i firmy zlokalizowane w prawobrzeżnej części miasta. Aby zapobiegać zjawisku raz w tygodniu dzielnicowi lub grupy patrolowe kontrolują punkty skupu złomu. Jeżeli stwierdzimy uchybienia nakładamy mandaty, proceder może zakończyć się też odebraniem koncesji. Na Prawobrzeżu działa 16 punktów skupu złomu i roboty mamy sporo. W kontrolach pomaga nam Straż Miejska oraz SOK. Sporo informacji otrzymujemy od społeczeństwa i za to dziękujemy. Złodziejski proceder będzie kwitł, dopóki punkty skupu złomu będą słono płacić za metale kolorowe przynoszone do sprzedaży. Może warto pamiętać, że jeżeli ktoś przynosi ukochane pamiątkowe wazoniki i talerze z metalu, bo trzeba mieć na „flaszkę” to jego sprawa, jednak ukradzione części sygnalizacji kolejowej lub wyrwany kabel telekomunikacyjny może spowodować niepowetowane straty, straty których nikt już nie naprawi. Życie mamy tylko jedno! Tekst i foto Andrzej Wiśniewski

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.145.85.74). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.