Wyobraźmy sobie to, ze stoi nad wodą dwóch wędkarzy, tuz obok siebie i jeden z nich wyciąga co chwile małe okazy ryb, podczas gdy jego sąsiad, być moze nie z taką dużą częstoptliwością ale holuje co jakiś czas znacznie większe okazy ryb. Chciałbym zwrócić waszą uwagę na konsystencję zanęty. . Nie może ona być zbyt snująca. Dobrze sklejona zanęta, w której dorodne okazy ryb znajdą swoje ulubione przysmaki zapełni Waszą wędkarską siatkę tak oczekiwanymi DUŻYMI RYBAMI
Moja rada brzmi następująco: Dobrze sklejona zanęta firmy Lorpio lub
Stil, a w niej pęczak, gotowany makaron, odrobima siemienia lnianego,
pocięte w kawałki czerwone robaczki i castery (przepoczwarzone w kokony
białe robaczki) Nie zrażajmy się tym, że po upływie pewnego okresu
czasu wybyła z zanęty drobnica i spławik, bądź też szczytówka wędki nie
wykazują jakichkolwiek oznaków żerowania ryb. Oznacza to jedno- w naszą
zanętę weszły duże chytre ryby i nie dają sie oszukiwać bylejaką
przynętą. Są na to sposoby, ale o tym w nastepnym odcinku.
Połamania kija. Ryszard Ornat