Zatrzymał ale nie zatrzymał

04.10.2013, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

W maju na terenie plebanii w Dąbiu przy ulicy Czarnogórskiej doszło do zajścia pomiędzy miejscowym proboszczem, a dziennikarzami France 24.

Przygotowywali oni materiał o pedofilii w polskim kościele. Miejscowy proboszcz został o to oskarżony przez mieszkańca Poznania, który twierdzi, że był przez młodego wówczas księdza molestowany seksualnie. Dziennikarz i operator zawiadomili policję, że zostali bezprawnie zatrzymani przez księdza, doszło do szarpaniny, ksiądz chciał zabrać nagrany materiał, a dziennikarze salwowali się ucieczką z plebanii przez kościół. Postępowanie w sprawie awantury na szczecińskiej plebanii, zostało właśnie umorzone. Prowadzący śledztwo potwierdzają, że ksiądz z parafii przy ul. Czarnogórskiej bezprawnie przetrzymywał dziennikarzy, którzy chcieli z nim przeprowadzić rozmowę. Dodają jednak, że duchowny miał prawo czuć się zagrożony. Prokuratura umorzyła postępowanie ze względu na „znikomą szkodliwość społeczną czynu”. W uzasadnieniu o umorzeniu można przeczytać, że całe zdarzenie trwało bardzo krótko, bo około dziewięciu minut.

TV France 24 zapowiedziała, że przygotuje i wyemituje materiał na temat umorzenia śledztwa w tej sprawie.

EL

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.144.40.216). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.