Zachwaszczeni

07.07.2020, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Ze wszystkich stron miasta słychać wołanie o koszenie terenów zielonych, ale miasto uparło się tego nie robić.

Sprawa zainteresowała opozycyjnych radnych Rady Miasta z PiS, którzy wystąili do prezydenta miasta z interpelacją. Jednak odpowiedź Marcina Przepiery z-cy prezydenta nie pozostawia wątpliwości, nie było i nie będzie koszenia miejskich trawników. Powodem – według Przepiery – jest rezygnacja z koszenia gdyż wyrośnięte wiechcie zatrzymują wilgoć w ziemi. Można mieć poważne wątpliwości czy małe skrawki zieleni w mieście mają rzeczywiście wpływ na pozoiom wilgoci, która akurat w mieście jest mniej potrzebna niż na terenach uprawowych, ale miasto trwa w okopach i ciągle przytacza ten argument. Innym jest równie często podnoszony argument o „kwietnych” łąkach dla pszczół. Tymczasem zamiast pożytecznych pszczół najwięcej mamy kleszczy i innych dokuczliwych owadów. Wyrośnięte trawy i chwasty silnie pylą co wpływa na samopoczucie ludzi uczulonych na te alergeny. Ale najważniejsze są kwestie bezpieczeństwa.
 
Pasy zielni przy ulicach – także tych głównych – są tak silnie zarośnięte, że poważnie ograniczają widoczność. Tylko w niektórych miejscach miasto wykosiło zarośla, co nieco poprawiło stan bezpieczeństwa, ale nadal w wielu miejscach trawa i chwasty zasłaniają widoczność. Przykładem może być ulica Goleniowska, gdzie chwasty zasłanią kierowcą widoczność, którzy nie widzą czy pieszy chce przejść na drugą stronę jezdni. Podobnie na ulicy Metalowej gdzie rośliny przybyszowe wokół drzew wręcz uniemożliwjaą przejście. Podobnie jak na chodniku wzdłuż Goleniowskiej gdzie nisko rosnące gałęzie (nikt nie przycina) wręcz wchodza ludziom w oczy. Miasto sprawia wrażenie zaniedbanego i zachwaszczonego. W tłumaczeniu prezydenta brakuje jednego stwierdzenia, że magistrat znalazł sposób na dość spore oszczędności bo wystarczy – w imię wilgoci, zaniechać koszenia i problem z głowy. A wystarczy kosić trawę nie przy samej ziemi lecz np. na wysokości 8cm nad ziemią. Przykre jest to, że jadąc po regionie w małych miastach trawniki są ładnie utrzymane, skoszone, czyste, a szczecińskie tereny zielone to chwastowisko, bałagan i śmnieci.
 
Anna Gawlik
 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.133.141.6). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.

Facebook