W efekcie zalało ulice, przejazdy pod tunelami, place i posesje. Straż pożarna interweniowała niemal 200 razy wypompowując wodę z piwnic i usuwając połamane drzewa i konary. Mimo tak ulewnych opadów i burz jakie przeszły nad regionem nikt nie zotał ranny. Nadal są problemy z przejazdem w wielu miejscach tworzą się duże korki. W Podjuchach na węźle Granitowa kilometrowe korki są na wszystkich ulicach dojazdowych. Pod wiaduktem na ulicy Struga woda miała ponad pół metra, a przecież jakieś osiem lat temu wymieniono tu kanalizację na większą, ale i ona przy tak silnych opadach nie poradziła sobie z odbiorem wody. Autostradą przemieszczają się ciężarówki, a auta osobowe muszą poczekać aż woda na autostradzie opadnie. Jeśli ktoś dziś nie musi wychodzić z domu niech lepije w nim zostanie bo służby zapowiadają, że do południa powinny się uporać ze wszystkimi zgłoszeniami.
Z danych meteo wynika, że w Szczecinie spadło 97 litrów wody na metr kwadratowy. Oznacza to, że został pobity rekord opadów z sierpnia 1978 roku.
Foto wiaduktu pani Agnieszka