Wstrząs

09.03.2016, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Jest to oparta na autentycznych wydarzeniach opowieść o pochodzącym z Afryki doktorze Bennecie Omalu (Will Smith), który odkrył powiązanie między brutalna grą i niebezpiecznymi treningami futbolistów, a ich późniejszymi zaburzeniami neurologicznymi.

Wykonujący regularnie sekcje zwłok neuropatolog w sposób systematyczny i naukowy odkrywał ciemną stronę ukochanego sportu Amerykanów, jednak ani kibice, ani władze NFL nie były skłonne uwierzyć w jego odkrycia. Próba nagłośnienia strasznych skutków wstrząsów mózgu, jakich doznają na boisku zawodnicy, zamienia się szybko w klasyczne starcie Dawida z Goliatem.
 
Choroba, którą odkrył dr Omalu, została przez niego nazwana przewlekłą traumatyczną encefalopatią (CTE). Najczęściej zapadają na nią dojrzali futboliści z wieloletnim stażem, którzy doznali w swej karierze setek poważnych uderzeń w głowę. Do objawów CTE należy wzmożona agresja, stany lękowe, omamy słuchowe, depresja, a w konsekwencji także samobójstwa. Choć jest to bardzo groźna dolegliwość i dr Omalu ma świadomość, że trzeba przed nią ostrzegać młodych ludzi i chronić zawodników, jest on przez środowisko lekarskie, NFL i przez media traktowany jako wróg publiczny numer jeden za to, że ośmiela się wytykać błędy narodowym świętościom.
 
Tytuł filmu jest wieloznaczny, gdyż możemy go odnieść zarówno do dolegliwości fizycznych futbolistów, jak i do wstrząsu psychicznego jakiego doznała cała Ameryka na wieść o tym, że ukochany sport milionów kibiców dosłownie zabija swoich czempionów. Warto obejrzeć film nie tylko ze względu na kontrowersyjną tematykę, ale też rolę Willa Smitha, z oddaniem wcielającego się w dr Benneta Omalu. W każdej scenie widać wielką pracę jaką wykonał aktor by upodobnić się do pierwowzoru swej postaci. Po seansie naprawdę można się zdziwić, że nominacje oskarowe ominęły zupełnie Wstrząs.
 
Więcej recenzji przeczytasz na www.szczere-recenzje.pl
 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (18.119.105.155). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.