Wiatr nieco osłabł, ale w pasie nadmorskim wieje z prędkością ponad 110kom/h. Poczynił wiele szków. W Podjuchach, Wielgowie i Płoni zabrakło prądu. Na drogach w okolicach Dąbia leżało wiele powalonych konarów i gałęzi, a w śródmieściu Szczecina wiatr powalił kilka drzew. Służby energetyczne usuwają uszkodzenia i jak poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody, prąd powinien ponownie trafić do odbiorców do północy. Nie mieli go też mieszkańcy Nowogardu, Maszewa, Węgorzyna, oraz wielu mniejszych miejscowości.
Są problemy na linii kolejowej ze Szczecina do Koszalina. Strażacy wyjeżdżali już niemal 200 razy.w tym do zerwanych z domów dachów. Telefon alarmowy do Pogotowia Energetycznego jest zablokowany z powodu nawału zgłoszeń. Na Bałtyku silny sztorm. W morze nie wyszły dwa promy.
Tak silnie ma wiać do południa w niedzielę. Wtedy wiatr ma osłabnąć.
EL
Rysunek:Energa