Wrakowisko

02.07.2017, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Stoją tak od lat, jakby wspomnienie dawnej świetności, ale ich przydatność dawno przeminęła.

Ostatnio pisaliśmy o wystawie pod nazwą 140 lat kolejnictwa w Podjuchach, i w tym kontekście można śmiało powiedzieć, że lata świetności stacja Podjuchy ma już za sobą. Jednak zapowiadana – na razie w nieokreślonym terminie - modernizacja szlaku kolejowego Szczecin – Zielona Góra – Wrocław, może zmienić tę sytuację. Wiele też zmieni się, gdy miasto przystąpi do budowy węzła komunikacyjnego w rejonie dworca Podjuchy, choć ta inwestycja uzależniona jest od profitów z Unii Europejskiej. To wszystko może zmienić wygląd otoczenia stacji, bo ten jak na razie jest dość wymowny.

Oto od wielu lat na tak zwanych torach odstawkowych straszą wypalone wagony osobowe. W rejonie działania PKP są to najdłuższe tory odstawkowe w Szczecinie i regionie. – To wagony Spółki Intercity, która przed laty wycofała owe wagony z eksploatacji i odstawiła na bocznicę - potwierdza Zbigniew Wolny z biura prasowego PKP PLK. Rzecznik potwierdza, że skierował do Spółki Intercity monit o usunięcie wypalonych wagonów. Ma to nastąpić jeszcze w tym roku. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że kolej zna sprawców podpalenia wagonów. Wypalone wraki są w tak fatalnym stanie, że nie mogą być wytoczone na czynne tory i ich rozbiórka musi nastąpić w miejscu gdzie stoją. Wypada tylko życzyć, by stało się to jak najszybciej, gdyż te „eksponaty” nie dodają okolicy uroku. Teraz są mniej widoczne bo zasłania je bujna roślinność.

EL

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.22.42.25). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.