Wiosenna po odbiorach

20.10.2016, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Już od kilkunastu dni kierowcy korzystają z możliwości przejazdu ulicą Wiosenną, ale dopiero teraz nastąpił formalny odbiór robót.

Kilkanaście osób, przedstawicieli różnych firm i instytucji uczestniczyło w odbiorze ulicy Wiosennej. Jej remont zakończył się na początku tego miesiąca i od razu dopuszczono ją do użytku. Te kilka dni pozwoliło wyłapać błędy dotyczące niewłaściwości na tej zupełnie nowej ulicy. – Choć zgłazamy kilka uwag do oznakowania i infrastruktury ulicy, to nie ulega wątpliwości, że mamy nową, równą i szeroką arterię międzyosiedlową – mówi Paweł Kurdziałek zastępca przewodniczącego Rady Osiedla Dąbie. Przede wszystkim – mówi dalej przedstawiciel rady – nie podoba nam się oznakowanie i rozwiązanie przy wyjeździe z parkingu sklepu Carrefour. Jest tu znak nakazu jazdy w prawo, gdyż ulica jest jednokierunkowa, ale kierowcy wręcz nagminnie jeżdżą na pamięć i pomimo podwójnej linii ciągłej, jadą na wprost skręcając w kierunku Słonecznego. Z informacji pracowników sklepów w tym markecie wiemy, że były już dwa poważne wypadki z powodu ignorowania oznakowania. 
 
Innym mankamentem zgłaszanym przez przedstawicieli RO Dąbie były braki w wyposażeniu infrastruktury ulicznej. – Nasza uwaga dotyczy braku koszy na śmieci na całym nowym odcinku tej ulicy, od przejazdu kolejowego aż do marketów. Nie ma ani jednego – mówi Leszek Bochnacki sekretarz RO Dąbie. Zgłosiliśmy tę uwagę do protokołu. Ludzie wracając ze sklepów jedzą lody, słodycze, piją różne napoje, a opakowania z braku koszy będą wyrzucane na trawniki – dodaje sekretarz. Nie ma też ani jednej ławki by chwilę odpocząć, ale wiosna dopiero przed nami może sie pojawią. Swoje uwagi zgłosili też przedstawiciele sieci marketów, a także mieszkańcy, którzy widząc sporą grupę osób w komisji odbiorczej, też mieli uwagi do oznakowania i tzw. martwych pól.
 
Okazuje się – o czym poinformował Marcin Charęza kierownik referatu zarządzania ruchem WGKiOŚ, że są to pola ochraniające pieszych na pobliskich przejściach. – Pieszy pokonuje praktycznie dwie szerokie jezdnie i te martwe pola mają zapewnić mu bezpieczeństwo przy przechodzeniu –  wyjaśniał Marcin Charęza. Nie wszyscy przyjęli to wyjaśnienie i nam też wydaje się ono dość kontrowersyjne, bo w mieście są jeszcze szersze ulice i o większym ruchu lecz takich martwych pól nie ma. Z Wiosennej zniknęły ciężarówki oczekujące na rozładunek w okolicznych marketach. Nie ma dla nich miejsca na postój, co cieszy szefów okolicznych sklepów, gdyż po takim „obozowisku” odpoczywających i oczekujących kierowców, trzeba było codziennie sprzątać. – Opakowania po obiadach, po napojach, opróżniona zawartość popielniczek i inne śmieci pozostawały niemal po każdej ciężarówce –  mówi nam kierownik Cstoramy. Nasi ludzie musieli to sprzątać. Teraz kierowcy próbują parkować na uliczkach dojazdowych do sklepów, ale markety już ustawiły tam znaki zakazu i jest podstawa dla policji o wszczęcie interwencji. Ważne jest też i to, że wszyscy życzą sobie dalszej przebudowy Wiosennej czyli odcinka od przejazdu kolejowego do ulicy Gryfińskiej. Ma to nastąpić w przyszłym roku, a czy PKP zechce poprawić zły stan przejazdu kolejowego w ciągu tej ulicy, to nadal pozostaje zagadką.
                                                                                                    
Bel
 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.141.2.191). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.