W sobotę, na kąpielisku w Dąbiu, doszło do niezapowiedzianej kontroli przeprowadzonej przez policję. Funkcjonariusze doszukali się kilku nieprawidłowości przez co wywieszona została czerwona flaga. Na miejscu nie było odpowiedniej liczby ratowników, a również sam sprzęt, którym się posługiwali pozostawiał wiele do życzenia. Na miejscu pojawili się pracownicy WOPR. Zostali oni zatrudnieni na trzy dni.
Firma MultiGrupa zajmująca się ochroną szczecińskich kąpielisk została zobligowana do zwiększenia liczby ratowników - tłumaczy Andrzej Kus, rzecznik prasowy ZUK-u. - Na każdym ze szczecińskich obiektów obowiązkowy ma być jeden dodatkowy. Przedstawiciele na piśmie zadeklarowali, że spełnią ten warunek. Zostali jednocześnie poinformowani, że w przypadku kolejnych uchybień może zostać wypowiedziana im umowa. Kontrole, zarówno policji, jak i przedstawicieli Zakładu Usług Komunalnych, będą przeprowadzane jeszcze częściej.
Autor: Rafał Czajkowski