Wandal zniszczy wszystko

07.04.2014, Szczecin. Prawobrzeże - dwutygodnik informacyjno-reklamowy

Bezprzykładny wandalizm połączony z prostacką głupotą odkryto na ścieżce pieszo – rowerowej wzdłuż Płoni.

Tu zniszczeniu uległy tak zwane altany japońskie. Zniknęły z nich blaty stołów, siedziska ławek, a nawet wypełnienia bocznych ażurowych ścianek. – Przychodzę tu zawsze gdy jest ładna pogoda z moją wnuczką na sapcer – mówi pan Jan, ale widok jest okropny! Komu przeszkadzało to, że można było sobie usiąść czy na wymurowanym grillu zrobić grilla z przyjaciółmi – pyta z żalem w głosie. Życzyłbym by złapano sprawców i przykładnie ostro ukarano – dodaje. Taki wandalizm już nie pierwszy raz ma tu miejsce.

Gdy tylko ścieżkę oddano do użytku, zaraz złodzieje ukradli metalowe ruszty do grilla. Teraz nowy ruszt jest przechowywany w siedzibie Rady Osiedla przy ulicy Gryfińskiej i można go nieodpłatnie wypożyczyć po uprzednim zgłoszeniu. Później zaczęły się obsuwać krawężniki wyłożone kostką, które też komuś się przydały na działkę, ale te mankamenty jeszcze w czasie trwania okresu gwarancyjnego usunięto.

Teraz altanki ogołocono z wyposażenia, choć zachodzi podejrzenie, że blaty i siedziska ktoś „przetransferował” na swoją działkę. Rada Osiedla powiadomiła straż miejską i policję, by przy okazji różnych interwencji na działkach, zwróciły uwagę na te elementy, bo nie wykluczone, że służą w innym miejscu.

A swoją drogą, już dawno samorządowcy z osiedlowej RO Dąbie wystąpili o zainstalowanie monitoringu, który pozwoliłby na przyłapanie i przykładne ukaranie sprawców dewastacji. Inaczej co chwilę lokalni Wandalowie, którzy dzikością niewiele ustępują historycznym ludom Wandalów nadal będą pustoszyć nasze wspólne dobro, wybudowane i remontowane z naszych podatków.

Wyczulamy też służby mundurowe by jednak częściej patrole zaglądały na ścieżkę, gdzie w godzinach wieczorowo – nocnych kwitnie dzikie życie towarzyskie. Odbywają się prawdziwe posiady alkoholowo – chmielowe, z bluzgami i chamstwem na czele. Nie temu ma służyć ścieżka, którą tak polubili mieszkańcy nie tylko Dąbia.

EL

   Wandalowie – grupa plemion wschodniogermańskich, zamieszkująca przed Wielką wędrówką ludów Europę Środkową (dzielili się na Silingów i Hasdingów, część badaczy jako wandalskie zalicza też plemiona Wiktofalów, Lakringów i Hariów). W noc sylwestrową 406 roku wraz ze Swebami i Alanami przekroczyli zamarznięty Ren w pobliżu Moguncji, po czym przez trzy lata pustoszyli Galię. W trakcie dalszej wędrówki po Cesarstwie Zachodniorzymskim dotarli do Północnej Afryki, gdzie po zdobyciu Kartaginy założyli swoje własne państwo (439 r.). Przetrwało ono sto lat i zostało ostatecznie podbite przez Cesarstwo Bizantyńskie w latach 533-534.

 

Galeria zdjęć

Skomentuj

Znamy Twoje IP (3.145.50.126). Pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy.