Do zdarzenia doszło w sierpniu, kiedy to patrol na motocyklach udawał się na interwencję do jednego z kiosków w Dąbiu, gdzie doszło do roboju i kradzieży. Policjant uderzył wtedy w jedno z aut na ulicy Przestrzennej i zginął na miejscu.
Prokuratura zakończyła dochodzenie w tej sprawie i ustaliła sprawcę wypadku. Jest nim 73 letni emeryt, który wymusił pierwszeństwo przejazdu i nie zauważył jadących na sygnałach dźwiękowych i świetlnych policjantów. Jan K., przyznał się do winy. Stwierdzono, że podczas wypadku był tzreźwuy i nie był nigdy karany. Emeryt wyjeżdżał z Centrum Żeglarskiego i wymusił pierwszeństwo. W wyniku czego rozpędzony na motocyklu policjant nie miał szans by wyhamować. Pogrzeb młodego stróża prawa stał się wielką manifestacją sprzeciwu wobec zachowań niektórych kierowców na drodze. Sprawcy wypadku grozi 8 lat więzienia.©
EL