To niemal codzienność na przejeździe w ulicy Pomorskiej. Zdarza się, że ludzie pozostawiają auta na poboczu i z walizką w ręce biegną do stojącego w peronach pociągu. Jest pomysł jak to rozwiązać. – Planujemy budowę sporego parkingu na terenach pomiędzy placem Agromy a bocznicą PKP – mówi Roman Walaszkowski dyrektor Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego. – Z parkingu będzie prowadzić tunel, którym dojdziemy na perony i do hali dworcowej – dodje dyrektor Walaszkowski.
Parking jest przewidziany od strony ulicy Pomorskiej, którą większość pasażerów dojeżdża do dworca w Dąbiu. Aby nie oczekiwać przed opuszczonymi szlabanami, będą mogli wjechać na parking, zostawić auto i tunelem dojść na właściwy peron lub do hallu dworca by w kasie kupić bilet. Obecnie trwa regulacja własności do poszczególnych działek, a sama realizacja miałaby się zakończyć do 2022 roku. Pomysłodawcy liczą na dofinansowanie z funduszy unijnych. O te SOM wystąpi w grudniu.
Dworzec PKP w Dąbiu praktycznie jest pozbawiony parkingu. Jest plac postojowy obok postoju taxi, ale nie wszyscy o nim wiedzą, a jego pojemność jest dość symboliczna. Zatłoczone są za to wszystkie możliwe zakamarki wokół samego dworca. Kierowcy parkują wszędzie gdzie się da, co powoduje częste zablokowanie przejazdu dla autobusów komunikacji miejskiej. One potrzebują jednak szerokości by pokonać ostry zakręt czy ominąć stojący w ulicy Stacyjnej inny pojazd. Budowa parkingu z pewnością rozwiązałaby te problemy.
EL
Foto jest jedynie ilustracją do tematu